Jeden z nabywców steamowej wersji Fahrenheit: Indigo Prophecy Remastered odkrył nietypowy błąd, wynikający z równie niekonwencjonalnego rozwiązania, zastosowanego przez Aksys Games. Gra stany rozgrywki zapisuje w folderze, który przyjmuje dokładnie taką nazwę, jaką nosi dany użytkownik platformy Valve.
Problem pojawia się w momencie, gdy zmienić pseudonim, jakim legitymuje się na Steamie, lub używa w nim znaków, których Windows nie pozwala stosować w nazwach folderów. W pierwszym przypadku gracz traci zapisane stany rozgrywki, w drugim odnowiony
Fahrenheit w ogóle nie chce się uruchomić.
Dla wielu graczy rozwiązanie to nie będzie zapewne stanowić problemu, tym niemniej
Aksys Games, które odpowiada za wznowioną edycję, powinno szybko rozwiązać ten problem.
Źródło:
Patryk Purczyński - gram.pl
|
Klemens
|
2015-01-31 15:32:18
|
|